Terapie komórkami macierzystymi są jednymi z najbardziej innowacyjnymi. Jednak są one bardzo rzadko stosowane. Wynika to z faktu, że ta metoda jeszcze nie jest w pełni poznana.
Leczenie jest na razie na etapie badań klinicznych. Z tego powodu tylko nieliczne ośrodki medyczne na całym świece mogą wykonywać tego typu zabieg. Ma to również wpływ na koszty. Zwykle jest to kwestii milionów. Jednak osoby chore na nieuleczalne i ciężkie choroby są gotowe, aby ponieść takie poświecenie. Dla wielu jest to szansa na całkiem nowe życie. Szczególnie jeśli nie wynaleziono jeszcze leku na objawy, z którym muszą walczyć każdego dna. Cały proces jest dość prosty. Komórki macierzyste pobierane są zwykle od osób spokrewnionych. Krew pępowinowa jest bardzo w nie bogata. Jednak znajdują się również w szpiku kostnym u dzieci. Już niewielka ilość wystarczy, aby przeprowadzić leczenie. Pacjent jest odpowiednio przygotowywany do całego procesu.
Przechodzi przez szereg badań kontrolujących stan jego organizmu. Podawane są mu lek, które mają wpłynąć na przyjęcie się przeszczepu. Dopiero po długim przygotowywaniu podawane są mu komórki macierzyste. Jednak to nie koniec całej terapii. Na dalszym etapie kontroluje się dalej stan organizmu. Istnieje podwyższone ryzyko wystąpienia zakażeń i wszelkich chorób bakteryjnych. Mogłoby to negatywnie wpłynąć na proces leczenia i bardzo go skomplikować. Aktualnie prowadzone są również badania nad odtwarzaniem organów na bazie komórek macierzystych. Jest to bardzo obiecująca metoda i może przydać się w transplantologii. To byłaby prawdziwa rewolucja w tej dziedzinie. Jednak nadal metoda nie jest doskonała i prawdopodobnie potrzeba wielu lat, aby wyeliminować ryzyko pojawienia się komórek nowotworowych.
Zobacz: